Olimpia Lewin Brzeski przagrała na wyjeździe 3-0 z OKS Olesno.
Olimpia pojechała do Olesna w najsilniejszym możliwym składzie, czego nie można powiedzieć o zespole z Olesna. Gospodarze musieli radzić sobie bez Grzegorza Pietrzaka i Kamila Więdłochy, a i tak wywalczyli z zespołem z Lewina 3 punkty.
Pierwsza połowa nie rozpieszczała przybyłych na stadion kibiców. Większość akcji toczyła się w środku pola, a strzałów do bramki było jak na lekarstwo. Ze strony Olimpii pudłowali Wolny, Chmiel i Jackiewicz, a ze strony Olesna - Jeziorowski i Klonowski. Sędzia wielokrotnie był zmuszony przerywać momentami twardą gre i napominać zawodników. Tak do przerwy utrzymywał się wyniki 0-0.
Składnych akcji w sobotnim spotkaniu było niewiele. W jednej z nich zawodnicy OKSu (czerwone koszulki)
W drugiej połowie Olimpia nieznacznie zaatakowała gospodarzy. Swoich sytuacji nie wykorzystał Daniel Wolny, a minimalnie spóźniony do piłki był Jackiewicz, który również nie otworzył wyniku. Po długim czasie dokonał tego Marcin Piątek. Wykorzystał on zamieszanie w polu karnym, w którym trzech zawodników Olimpii nie zdecydowało się na wybicie piłki z dwunastego metra. W ferworze walki z jednym z zawodników OKSu nie zauważyli oni nabiegającego na bezpańską futbolówkę Piątka, który pewnym strzałem wyprowadził Olesno na prowadzenie. Po utracie bramki Olimpia musiała się otworzyć, ale raziła nieskuteczność podopiecznych trenera Mazurkiewicza. Jak mówi porzekadło "niewykorzystane sytuacje lubią się mścić", tak w 85. minucie sam na sam z Parusem wyszedł jeden z zawodników gospodarzy, podał do swojego kolegi, który nie trafił czysto w piłkę i tym razem nie podwyższył jeszcze wyniku. Uczynił to dwie minuty później Arkadiusz Świerc, który wykorzystując dobrą wrzutkę Rozika, pokonał naszego bramkarza ładnym strzałem głową. W zasadzie po utracie tej bramki (88') było już po meczu, ale OKS dobił olimpijczyków w doliczonym czasie gry. Olimpia, wciąż walcząca o wywiezienie choćby remisu znów zbyt mocno się "otworzyła" i tak dobrą diagonalną piłkę za obrońców wykorzystał D. Klonowski, który plasowanym strzałem z bliskiej odległości ustalił wynik meczu.
OKS Olesno - Olimpia Lewin Brzeski 3-0 (0-0)
1-0 Piątek (76')
2-0 Arkadiusz Świerc (88')
3-0 D. Klonowski (90')
OKS - Halski, Rozik, Knaga, Cieśla, Arkasiusz Świerc, D. Klonowski, Flak, Kopel (74' Jasina), Kowalczyk, Jeziorowski, Piątek (82' Brzenska) Trener: Andrzej Świerc
Olimpia - Parus, Drzewiecki, Moczko, Stawecki (61' Sobczyk), Oliwa (32' Solan), Paczek (72' Stawniczy), R. Tomaszewski, A. Tomaszewski, Chmiel, Jackiewicz, Wolny Trener: Jacek Mazurkiewicz
rezerwa - Płoszczyca, Koziarski, Czerniak, Krzyżanowski
żółte kartki - Cieśla, Flak (OKS), Chmiel (Olimpia)
sędzia główny - Łukasz Gowin (Opole)
widzów - 200